Porażka polskiej transformacji
2014-02-16 kategorie: społeczeństwo
Po dłuższej przerwie w pisaniu "nadrabiam zaległości" kilkoma notkami od razu ;). Pierwsza z nich dotyczyć będzie opublikowanego niedawno tekstu, stanowiącego kolejną - po rozmowie ze Sławomirem Sierakowskim sprzed niecałego roku - bardzo trafną, i jeszcze bardziej dogłębną i przejmującą (do czego przyczynia się także ogromna dawka samokrytycyzmu zawarta w tekście) analizę niewesołej kondycji polskiego społeczeństwa. Mowa o wywiadzie z Marcinem Królem pod znamiennym tytułem "Byliśmy głupi". "My" - czyli najogólniej mówiąc tzw. elity: całe to środowisko - politycy, dziennikarze, działacze opozycyjni, intelektualiści - które w latach osiemdziesiątych inspirowało polską tzw. transformację i stało u jej steru.
(Niestety, "Gazeta Wyborcza" od niedawna zmieniła sposób dostępu do swoich serwisów internetowych i dostęp do wszystkich artykułów jest płatny :( - co prawda teoretycznie ma być możliwe bezpłatne przeczytanie 10 artykułów miesięcznie, w praktyce jednak ten system nie działa i często komunikat o przekroczeniu limitu pojawia się już po przeczytaniu jednego czy dwóch tekstów. Co gorsza, dotyczy to także tekstów, które uprzednio dostępne były za darmo - co nie powinno mieć miejsca, bo jest to pozbawienie praw nabytych! Aczkolwiek istnieje prosty sposób obejścia tej blokady, co przyznaje nawet sama Wyborcza, odsyłając w tekście informującym o wprowadzeniu opłat do artykułu z serwisu Spidersweb opisującego, jak to zrobić - a tak naprawdę, to można jeszcze prościej ;) edit: ta metoda już nie działa, ale opisana przez Spidersweb - nadal tak...)
Wracając do tematu: Marcin Król opisując zjawiska, które niestety dotkliwie widoczne są wszędzie na co dzień, podsumowuje je bardzo trafnym określeniem - mówi, iż nastąpił "śmiertelny kryzys duchowy" polskiego społeczeństwa. Nie stawiamy sobie już zasadniczych pytań o życie, a w pogoni za wolnością i wolnym rynkiem straciliśmy z oczu człowieka. Właściwie trudno do tego tekstu cokolwiek dodać - tak jak poprzedni wywiad z Sierakowskim, tak i ten tekst warto przeczytać nawet kilkukrotnie i głęboko się nad nim zastanowić. Warto też zwrócić uwagę na list, który choć z nazwy jest "polemiką" z wypowiedzią M.Króla, w istocie jest tej wypowiedzi rozszerzeniem i uzupełnieniem. Niestety jednak, autor "polemiki" nie ma racji co do rewolucji - istnieje w Polsce siła, która chciałaby zrobić rewolucję, w wyniku której wprowadziłaby rządy jeszcze gorsze, bo totalitarne. O tej sile traktować będzie następna notka...