Flattr - alternatywny ZAiKS ery cyfrowej?
2010-02-14 kategorie: kultura
W ostatnich dniach szereg serwisów internetowych podało wiadomość o nowym pomyśle jednego z twórców Pirate Bay - serwisie Flattr, mającym w założeniu zrewolucjonizować sposób płacenia twórcom za pobrane z Internetu materiały. Nie dotyczy to przy tym tylko będących przedmiotem zażartych dyskusji filmów i muzyki, ale także np. ciekawych wpisów zamieszczonych na blogach, czy stron WWW z pożytecznymi informacjami.
Ideę działania serwisu Flattr można sprowadzić do jednego zdania - internauta sam decyduje, ile i za co płaci. Serwis ma natomiast maksymalnie uprościć proces rozdzielania tych pieniędzy i ich dystrybucji od odbiorców do autorów. Będzie to zatem w pewnym sensie specyficzny rodzaj "organizacji zbiorowego zarządzania" prawami autorskimi, takiej jak np. niesławny ZAiKS. Podstawowa różnica polega jednak na tym, że pieniądze nie są rozdzielane - jak w owych organizacjach - według niejasnych zasad nie wiadomo komu. O rozdziale tych pieniędzy decydować będą sami internauci.
Twórca, który chce uzyskiwać korzyści za pośrednictwem serwisu, umieszcza na swej stronie specjalną ikonę - podobnie jak obecnie wiele stron zawiera ikony pozwalające "wykopać" zawartość danej strony w serwisach typu Wykop.pl. Internauta, który chce zapłacić twórcom za korzystanie z ich materiałów (wszystko jest tu dobrowolne!), wpłaca co miesiąc na konto serwisu Flattr niewielki stały abonament, którego wysokość sam określa (musi to być minimum 2 euro). Kwota ta dzielona jest pomiędzy wszystkich twórców, na których stronach dany użytkownik kliknął w danym miesiącu ikonę Flattr-a. Te cząstkowe kwoty pochodzące od wszystkich użytkowników, którzy kliknęli na danej stronie, sumują się i wędrują na konto twórcy. Zasadę tę ilustruje pokazany na stronie serwisu promocyjny film.
Pomysł uważam za rewelacyjny i wbrew różnym malkontentom twierdzącym na forach internetowych, że chętni do płacenia w takiej formie się nie znajdą, uważam, że jednak znajdzie się całkiem sporo ludzi chcących odwdzięczyć się osobom, których twórczość cenią - jeżeli tylko da im się do ręki wygodne narzędzie ku temu. Gdy tylko faktycznie na stronach zaczną pojawiać się ikony Flattr-a, będę jednym z pierwszych, którzy się do tego serwisu zapiszą. Póki co, gorąco mu kibicuję i życzę powodzenia.